Środa, 18 stycznia 2012
Kategoria praca
Praca +
Praca-dom powrót przez Środulę gdzie sobie po górce pojeździłem,potem przebiłem się osiedlami pod zajezdnie tu wskoczyłem na hałdę i brodziłem po śnieżku a pod spodem zamarznięte kałuże.Obyło się bez gleby choć raz nie wiele brakło przód uciekł ale się wyratowałem :P
- DST 15.12km
- Teren 13.00km
- Czas 00:55
- VAVG 16.49km/h
- VMAX 45.66km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj