Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2013
Dystans całkowity: | 613.76 km (w terenie 266.00 km; 43.34%) |
Czas w ruchu: | 31:03 |
Średnia prędkość: | 19.77 km/h |
Maksymalna prędkość: | 48.12 km/h |
Suma podjazdów: | 364 m |
Suma kalorii: | 2845 kcal |
Liczba aktywności: | 28 |
Średnio na aktywność: | 21.92 km i 1h 06m |
Więcej statystyk |
Praca-dom
Praca-dom rano jeszcze na niektórych odcinkach nawet kolce nie pomagały sam lodzik,ostatnie 300metrów do pracy z buta mam tu same oblodzone koleiny i dużo wody.Powrót drogami bezproblemowo kolce na asfalciku fajnie buczą :P ale trzeba zmienić bo jednak ciężko się kręci.
- DST 14.61km
- Teren 5.00km
- Czas 00:45
- VAVG 19.48km/h
- VMAX 45.79km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca-dom
Praca-dom odwilż = masakra :D
- DST 11.83km
- Teren 5.00km
- Czas 00:38
- VAVG 18.68km/h
- VMAX 38.80km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 stycznia 2013
Lunch Ride
- DST 47.12km
- Czas 02:54
- VAVG 16.25km/h
- VMAX 41.40km/h
- Kalorie 1943kcal
- Podjazdy 210m
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 stycznia 2013
Kategoria 50-100
Okolice.
Dziś zaliczyłem Przeczyce./6983644
- DST 50.22km
- Teren 40.00km
- Czas 02:45
- VAVG 18.26km/h
- VMAX 40.88km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca-dom
Praca-dom.
- DST 15.00km
- Teren 15.00km
- Czas 00:52
- VAVG 17.31km/h
- VMAX 44.45km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca-dom
praca-dom.
- DST 13.67km
- Teren 11.00km
- Czas 00:44
- VAVG 18.64km/h
- VMAX 39.47km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca-dom
Praca-dom.
- DST 12.00km
- Teren 10.00km
- Czas 00:38
- VAVG 18.95km/h
- VMAX 37.78km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca-dom
Praca-dom dziś opornie szło bo dużo nie odgarniętego i wydeptanego śniegu.
- DST 13.00km
- Teren 13.00km
- Czas 00:48
- VAVG 16.25km/h
- VMAX 30.77km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca-dom
Praca-dom dziś już spokojna jazda bez problemów :D
- DST 14.00km
- Teren 14.00km
- Czas 00:45
- VAVG 18.67km/h
- VMAX 38.80km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca-dom+ szklaneczka :P
Praca-dom rano niby wszystko ok ale jak chciałem ruszyć to mi sie tylko koło zakręciło i stałem dalej,doszedłem o co kaman czyli szklaneczka dociążyłem tył i jazda.Do pracy dojechałem bez przeszkód.W ciagu dnia tylko obserwowałem co się dzieje za oknem i wiedziałem że będzie ostro.Z pracy ruszam o 17 ruszam to za duże słowo toczę rower obok siebie i pierwsze 300 metrów z buta,dochodzę do drogi i próbuję czy da się jechać.Da się tylko prędkość oscyluje w granicach 10km/h albo i mniej bo na liczniku pojawił się lodzik i niewiele widać.Pierwszy podjazd chciałem zrobić szybko i to był błąd w połowie tracę przyczepność na tyle i stoję w miejscu reszta z buta.Dalej juz było lepiej ale miejscami nie ryzykowałem i parę odcinków było z buta.Cały rowerek pięknie się oblodził,kurteczka kask i plecak też,ważne że dojechałem/doszedłem bez żadnej gleby :D
- DST 10.32km
- Teren 10.00km
- Czas 00:50
- VAVG 12.38km/h
- VMAX 36.69km/h
- Aktywność Jazda na rowerze