Wpisy archiwalne w kategorii
>100
Dystans całkowity: | 10319.45 km (w terenie 1567.00 km; 15.18%) |
Czas w ruchu: | 421:28 |
Średnia prędkość: | 24.48 km/h |
Maksymalna prędkość: | 66.49 km/h |
Liczba aktywności: | 88 |
Średnio na aktywność: | 117.27 km i 4h 47m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 19 czerwca 2014
Kategoria >100, Okolice dalsze.
Ojców przed obiadkiem.
Ojców przed obiadkiem,powrót ciężki wiaterek nie pomagał i jeszcze te procesje :P
- DST 125.81km
- Teren 20.00km
- Czas 05:09
- VAVG 24.43km/h
- VMAX 52.08km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 czerwca 2014
Kategoria >100, Okolice dalsze.
okolice dalsze.
Sosnowiec - Bukowno - Olkusz - Rabsztyn - Troks - Jangrot -Trzyciąż -Gołaczewy -Pazurek -Olkusz -Bukowno - Sosnowiec.
Trasa niepełna gdzieś po drodze się coś posypało.
Na 100 km potężny skurcz w udzie i reszta to walka z Sobą co by z buta nie iść. :D
Trasa niepełna gdzieś po drodze się coś posypało.
Na 100 km potężny skurcz w udzie i reszta to walka z Sobą co by z buta nie iść. :D
- DST 110.35km
- Teren 10.00km
- Czas 04:22
- VAVG 25.27km/h
- VMAX 60.09km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Okolice.
Rano sam 80km.
Reszta popołudniu z Żonką,zabrałem Ją na bazę nurków i to był błąd :D
Reszta popołudniu z Żonką,zabrałem Ją na bazę nurków i to był błąd :D
- DST 113.46km
- Teren 8.00km
- Czas 04:41
- VAVG 24.23km/h
- VMAX 44.64km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 maja 2014
Kategoria >100
Seteczka :D
Seteczka przed obiadkiem. Sosnowiec-Siewierz-Myszków - Żarki -Siewierz - Sosnowiec.
- DST 101.53km
- Teren 3.00km
- Czas 03:57
- VAVG 25.70km/h
- VMAX 54.14km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 maja 2014
Kategoria >100
Kolejna setka w niedziele. Tęnczyn.
Zamek Tenczyn.
Żeby nie wiaterek który wychładzał było by nieźle.
Żeby nie wiaterek który wychładzał było by nieźle.
- DST 117.10km
- Teren 20.00km
- Czas 04:39
- VAVG 25.18km/h
- VMAX 58.40km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Jura z Żonką.
Dziś razem z Żonką ruszyliśmy na Jurę,tępo spokojne pojechaliśmy do Bzowa pod Ogrodzieńcem.
Żonka do 40km dawała sobie świetnie radę (to był jej pierwszy wypad w tym roku ) potem osłabła ale dojechała.
Po dotarciu do Bzowa zostawiam małżonkę u jej Mamusi i ruszam w teren.Szlakami różnymi lecę na Morsko,Bobolice,Mirów i z powrotem do Bzowa.Na liczniku 100km :) Po obiadku ruszamy do Zawiercia i wbijamy w pociąg do domu.
Ogólnie w terenie jazda zajeb...ta nowy sprzęt spisuje się rewelacyjnie wszystkie podjazdy,zjazdy piachy wszystko łyka bezproblemowo.
Żonka zadowolona i ma chęci na następne wypady. :D
Żonka do 40km dawała sobie świetnie radę (to był jej pierwszy wypad w tym roku ) potem osłabła ale dojechała.
Po dotarciu do Bzowa zostawiam małżonkę u jej Mamusi i ruszam w teren.Szlakami różnymi lecę na Morsko,Bobolice,Mirów i z powrotem do Bzowa.Na liczniku 100km :) Po obiadku ruszamy do Zawiercia i wbijamy w pociąg do domu.
Ogólnie w terenie jazda zajeb...ta nowy sprzęt spisuje się rewelacyjnie wszystkie podjazdy,zjazdy piachy wszystko łyka bezproblemowo.
Żonka zadowolona i ma chęci na następne wypady. :D
- DST 114.46km
- Teren 30.00km
- Czas 05:58
- VAVG 19.18km/h
- VMAX 48.82km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolejna setka w niedziele.
Po wczorajszym siedzeniu w domu z powodu pogody,dziś pokręciłem troszkę po okolicach.
Nawet fotka się trafiła.
Podziękowania dla szosowca z którym pokręciliśmy troszkę km,dlatego taka średnia :P
Nawet fotka się trafiła.
Podziękowania dla szosowca z którym pokręciliśmy troszkę km,dlatego taka średnia :P
- DST 100.92km
- Teren 1.00km
- Czas 03:39
- VAVG 27.65km/h
- VMAX 49.71km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Jura
Jura.
Cel wycieczki coby zaliczyć sesję :P
Zegarowe skały troszkę dalej straciłem czerwony szlak normalnie go nie ma,a wszystko wygląda jak by czołgiem kto przejechał.
Dalej jazda była na czuja i o to skutki.
Takie cuś znalazłem w oponie :(
A tak wygląda po wyjęciu,przelazł na wylot przez dętkę a Ja fuksem miałem ostatnie dwie łatki udało się zalatać.
Z powodu zapomnienia mapy troszkę się pokręciłem po lasach :D
Cel wycieczki coby zaliczyć sesję :P
Zegarowe skały troszkę dalej straciłem czerwony szlak normalnie go nie ma,a wszystko wygląda jak by czołgiem kto przejechał.
Dalej jazda była na czuja i o to skutki.
Takie cuś znalazłem w oponie :(
A tak wygląda po wyjęciu,przelazł na wylot przez dętkę a Ja fuksem miałem ostatnie dwie łatki udało się zalatać.
Z powodu zapomnienia mapy troszkę się pokręciłem po lasach :D
- DST 120.00km
- Teren 25.00km
- Czas 04:58
- VAVG 24.16km/h
- VMAX 53.61km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 lutego 2014
Kategoria >100
Kolejna setka w niedziele Jura.
Jura przed obiadkiem.
Pod zamkiem zrobili jakiś tor bobslejowy normalnie wiocha się tam robi.
Pod zamkiem zrobili jakiś tor bobslejowy normalnie wiocha się tam robi.
- DST 108.79km
- Teren 5.00km
- Czas 04:06
- VAVG 26.53km/h
- VMAX 49.70km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 stycznia 2014
Kategoria >100
Pierwsza setka w tym roku.
Zalew Poraj.
Do Poraja jechało się znośnie ale powrót to już walka z wiatrem,słoneczko zaszło i zrobiło się chłodniej.
Do Poraja jechało się znośnie ale powrót to już walka z wiatrem,słoneczko zaszło i zrobiło się chłodniej.
- DST 112.41km
- Teren 5.00km
- Czas 04:37
- VAVG 24.35km/h
- VMAX 48.79km/h
- Aktywność Jazda na rowerze