Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2011
Dystans całkowity: | 844.30 km (w terenie 135.00 km; 15.99%) |
Czas w ruchu: | 34:38 |
Średnia prędkość: | 24.38 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.34 km/h |
Liczba aktywności: | 29 |
Średnio na aktywność: | 29.11 km i 1h 11m |
Więcej statystyk |
Środa, 9 listopada 2011
Kategoria praca
Praca-dom-szybko
Praca-dom szybko :D Jakiś progres formy czy cuś :P
- DST 20.17km
- Teren 1.00km
- Czas 00:42
- VAVG 28.81km/h
- VMAX 54.84km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 8 listopada 2011
Kategoria praca
Praca-dom
Praca-dom rano zimno potem ciepło masakra :) ale ładna średnia wyszła :P
- DST 20.34km
- Teren 1.00km
- Czas 00:43
- VAVG 28.38km/h
- VMAX 55.34km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 listopada 2011
Kategoria praca
Praca-dom
Praca-dom tylko :D
- DST 12.17km
- Teren 1.00km
- Czas 00:28
- VAVG 26.08km/h
- VMAX 48.42km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 listopada 2011
Kategoria >100
Złoty Potok
7:30 zbiórka na placu,skład Ja,Tomek,Piotrek,Krzysiek,i Jacek z lekkim opóźnieniem łatał kapcia.Ruszamy na cpn kolega Jacek tankuje 4bary i w drogę.Dojazd na pogorię III czekamy chwilkę na drugiego Krzyśka i Dominika,jesteśmy już wszyscy i lecimy.Prowadzi Krzysiek jakimiś dziwnymi ścieżkami,dobijamy do Siewierza(Piotrek z braku czasu opuszcza naszą ekipę) tu wskakujemy na drogę 793 i lecimy na Złoty Potok,chłopaki ostro ruszyli Ja zostałem z tyłu z Jackiem toczymy się za Nimi.W Myszkowie dobijamy do reszty i lecimy dalej przez Żarki-Zawadę i docieramy do Złotego.Popas pod Pałacem Raczyńskich i ruszamy zielonym szlakiem do zamku Ostrężnik.Szybko zmieniamy zielony na czerwony i zaczynają się schody,powalone drzewa skutecznie Nas spowalniają ale przebijamy się i docieramy do Ostrężnika.Tu Ja,Dominik i Jacek postanawiamy ruszyć w drogę powrotną asfaltami aby wrócić przed zmrokiem,Krzyśki i Tomek uderzają dalej szlakami w stronę Morska.Chwile po odłączeniu się patrząc na licznik (przestał działać) lekko przyhamowałem Jacek też ale Dominik chyba się zagapił i wbił w Jacka,nic groźnego się nie stało i ruszamy dalej.Zgodnie z komputerem Jacka wbijamy w teren szlakiem niebieskim trochę pchania też było (piachy)potem wbijamy na czerwony potem czarny i docieramy do Klasztoru w Żarkach.Tu wbijamy do sklepu po wodę i batony,lekki popas i ruszamy juz tylko asfaltami dalej przez Myszków do Siewierza,dalej docieramy na pogorię IV i lecimy mijając wszystko na drodze co jechało,chodziło,biegało itp.W pewnym momencie czuje jak coś lub ktoś obciera moją tylna oponę i słyszę jakieś dziwne dźwięki,zatrzymuję się patrzę a tu leży Jacek na ścieżce przygnieciony przez bika.Okazało się że zapatrzył sie na samolocik i wjechał mi w koło,gleba na asfalt przy prędkości 30km/h to nic przyjemnego,zbieram kolegę z drogi szybki przegląd (dziurki w rękawie poobijany łokietek żeberko i kolanko)rower ok i ruszamy dalej.Dobijamy do mola na pogori III i żegnamy się z Dominikiem dalej spokojnie przez Dąbrowę Górniczą dobijamy na papieski,tu żegnam się z Jackiem i ruszam jeszcze w dół w stronę Lenartowicza co by dokręcić 1km który brakował mi do 130km.
- DST 130.11km
- Teren 15.00km
- Czas 05:31
- VAVG 23.58km/h
- VMAX 55.34km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 listopada 2011
Kategoria praca
Praca-dom
Praca-dom powrót przez Będzin- Dąbrowę Górniczą po drodze spotkałem Jacka obejrzałem jego zakupy chwilkę pogadaliśmy i do domciu.
- DST 21.96km
- Teren 1.00km
- Czas 00:51
- VAVG 25.84km/h
- VMAX 48.87km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 listopada 2011
Kategoria praca
Praca-dom
Praca-dom dziś wracałem przez Mysłowice :D ale trasa dziurawa i zaje....e korki,nie będę już wracał tą drogą.
- DST 21.29km
- Teren 1.00km
- Czas 00:47
- VAVG 27.18km/h
- VMAX 51.22km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 listopada 2011
Kategoria praca
Praca-dom
Praca-dom powrót jak wczoraj wydłuża mi się powrót chyba tak zostanie :) jeszcze muszę wydłużyć dojazd.
- DST 20.32km
- Teren 1.00km
- Czas 00:45
- VAVG 27.09km/h
- VMAX 50.25km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 listopada 2011
Kategoria praca
Praca-dom
Praca-dom rano mgła taka że wolałem pojechać po chodnikach,przejazd przez ulicę na pasach na słuch bo nic nie było widać :D Powrót przez Będzin i okolice auchana, a co :D
- DST 20.39km
- Teren 1.00km
- Czas 00:49
- VAVG 24.97km/h
- VMAX 51.72km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 listopada 2011
Kategoria 50-100
Z Tomkiem po okolicy
Zbiórka na papieskim o 9 ruszamy z Tomkiem w stronę hałdy ty niespodzianka dogania nas Bros.Toczymy się przez hałdę potem balaton i dalej lasami do Bukowna tuż przed Bros kończy na dziś z nami :D Dalej we dwójkę dobijamy do Bukowna.Realizujemy pomysł z niebieskim szlakiem do Olkusza potem jazda szutrami do Bukowna,fontanna obowiązkowa i dalej asfalt do sosiny.Jeszcze jeden zjazd do lasu i dobijamy do domciu przez hałdę.
- DST 70.38km
- Teren 20.00km
- Czas 02:58
- VAVG 23.72km/h
- VMAX 46.32km/h
- Aktywność Jazda na rowerze