Miała być setka ale..
Miała być setka ale na początek ostro zawiewa ale trudno jadę,wbijam do Jaworzna i zonk wszystkie drogi na Kraków nieprzejezdne dla rowerów.Kręciłem się po Jaworznie jak gówno w przeręblu i dałem sobie spokój pokręciłem trochę po ścieżkach i pojechałem do domu.Nigdy więcej nie odwiedzę tego posranego miasta.
/6983644
Ładnie się robi.
Tu też byłem a co mi tam.
/6983644
Ładnie się robi.
Tu też byłem a co mi tam.
- DST 77.05km
- Teren 15.00km
- Czas 03:01
- VAVG 25.54km/h
- VMAX 54.77km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
To masz jakiegoś pecha albo nie wiedziałeś gdzie o w jakich warunkach można się zapuszczać
Krzychu22 - 19:36 niedziela, 21 kwietnia 2013 | linkuj
Komentuj