Niedziela, 17 lutego 2013
Kategoria 50-100
Rabsztyn zimą.
Do Rabsztyna pod wiatr i cały czas coś padało z nieba,pod zamek podjazd się nie udał za dużo mokrego śniegu i kręciłem w miejscu za to zjazd super.Ogólnie wyszły braki kondycyjne na podjazdach mam nadzieję że szybko da się to nadrobić :P
/6983644
Tego bałwana to nie ja :D
/6983644
Tego bałwana to nie ja :D
- DST 80.23km
- Teren 2.00km
- Czas 03:14
- VAVG 24.81km/h
- VMAX 48.10km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Konkretną traskę zrobiłeś :-) U mnie w niedzielę było wygrzewanie zakwasów :-p
limit - 06:26 poniedziałek, 18 lutego 2013 | linkuj
Komentuj