Środa, 20 czerwca 2012
Kategoria praca
Praca-dom i małe co nie co.
Praca-dom teraz czekam czy popada czy nie i wieczorkiem gdzieś wyskoczę.Czekałem na deszcz ale do wieczorynki się nie doczekałem to ruszyłem na sosinkę,tam zrobiło się deczko ciemniej i pojawiły się błyski.
Szybki odwrót i do domku ale i tak tylko postraszyło :P
Szybki odwrót i do domku ale i tak tylko postraszyło :P
- DST 40.96km
- Teren 5.00km
- Czas 01:30
- VAVG 27.31km/h
- VMAX 54.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Andrzej koniec czerwca już blisko i widzę, że spokojnie dokręcisz do 5 tyś. Tak więc plan 10tyś. na razie nie zakłócony. Oby zdrowie i pogoda pomogły go tylko zrealizować.
Doms - 18:44 środa, 20 czerwca 2012 | linkuj
Komentuj