Niedziela, 5 czerwca 2011
Kategoria >100
Ojców.
Ruszyłem o 6:40 kierunek Bukowno chłodno przyjemnie i puste drogi o to chodziło.Pierwsze 40km czułem się jak bym jechał na ścięcie,normalnie mi się nie chciało ( dziwne ) Od Olkusza zdecydowanie lepiej potem Sułoszowa i docieram pod zamek w Skale tu zonk bo ochroniarz kazał mi zostawić rowerek pod zamkiem (oszalał :) )Tu krotki popas i wbijam na żółty pieszy do doliny Sąspowskiej tu odżywam wreszcie teren szybko przemykam przez dolinkę i lecę dalej na dolinę Prądnika dobijam do Prądnika Czajowskiego i postanawiam wracać. Zrobiło się z deka gorąco i jeszcze wiał ostry gorący wiaterek.Wracam przez Sułoszową-Olkusz-Bukowno.
- DST 140.00km
- Teren 37.00km
- Czas 05:44
- VAVG 24.42km/h
- VMAX 53.87km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj