Sobota, 21 listopada 2009
Pożegnanie z Jurą :(
To był ostatni wypadzik na Jure w tym roku :( (chyba że jeszcze pogoda dopisze)Pieknie jest jesienią na Jurze same liscie a pod nimi rózne niespodzianki :)Zajebiscie się jezdziło,zrobiłem sobie traske z Zawiercia do Ogrodzienca potem czerwonym szlakiem do Rabsztyna i asfalcikiem do Sosnowca wyszło 94km.
- DST 94.00km
- Teren 50.00km
- Czas 04:27
- VAVG 21.12km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj