Niedziela, 12 lipca 2009
wypadzik bez planu.
Plan był taki rano z żonką miałem jechać do Rogoznika,niestety w Czeladzi skonczyła sie nasza podróż (żonka nie dała rady ma problemy z serduszkiem :( )no to do domciu.Potem wyskoczyłam na bika bez planu i celu zrobiłem troszke km po okolicy.Dokręciłem jeszcze 20km wieczorkiem :)
- DST 93.00km
- Czas 03:43
- VAVG 25.02km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj