Środa, 29 stycznia 2014
Kategoria 0-50km, Praca małe co nie co.
Praca-dom +
Praca-dom dziś wietrznie i dużo błota pośniegowego tak więc jazda trochę wolniejsza,błoto gorsze niż lud można nieźle wyglebić.
- DST 20.50km
- Teren 15.00km
- Czas 01:04
- VAVG 19.22km/h
- VMAX 37.58km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Na pewno nie jednak technika jazdy po jednym i drugim dość podobna, tzn. jak jest samo błoto. Bo jak pod spodem jest lód, to właściwie jazda zalicza się do jazdy po żywym lodzie. Ale żywego lodu jeszcze nie spotkałem zbyt wiele. Pod tym względem zima na razie jest stosunkowo łaskawa.
limit - 06:27 czwartek, 30 stycznia 2014 | linkuj
A po czym ja jeżdżę? Połowę drogi mam przez wsie gdzie w ogóle nie odśnieżają. Część przez P3 gdzie zaczyna powoli się zamieniać w skorupkę lodu :-) Fakt, że tempo spacerowe ale warunki raczej dalekie od czystego asfaltu.
limit - 21:50 środa, 29 stycznia 2014 | linkuj
A tam, Panie, pierdzielicie. Trza było trenować jeżdżenie po piasku ;-p
limit - 18:14 środa, 29 stycznia 2014 | linkuj
Komentuj